Omlety to zdecydowanie jedne z moich ulubionych śniadań, ale także moich Podopiecznych. Bardzo sycące, a zarazem lekkie. Dobrze smakują nawet na zimno zabrane w lunchboxie do prac.
Wystarczy dołożyć pełnoziarniste pieczywo, porcję świeżych warzyw i gotowe! A przygotowane z dodatkiem mąki razowej i mleka/wody/napoju roślinnego (i oczywiście porcją świeżych warzyw) mogą stanowić samodzielnie danie.
Sprawdzą się na diecie redukcyjnej, z niskim indeksem glikemicznym, a także wspierającej płodność i gospodarkę hormonalną kobiet.
Omlety z mąką gryczaną szczególnie polecam wszystkim stosującym dietę bezglutenową. Dostarczą białka i węglowodanów w jednym posiłku. To świetna opcja zamiast klasycznych kanapek. Kto choć raz piekł chleb bezglutenowy ten wie, że to nie lada wyzwanie.